Wywiad w Radio Toruń

Krzysztof Kinder z kancelarii A. Kinder K. Kinder A. Gierat Radcowie Prawni Spółka Partnerska był Gościem Radia Toruń. W rozmowie z Tomaszem Kaczyńskim opowiada o sytuacji frankowiczów – o tym jak zmieniła się ona w ostatnich miesiącach i dlaczego warto powalczyć o swoje pieniądze oraz jakie są koszty skierowania i procedowania tego typu spraw w sądach, a także ile obecnie one trwają. Na stronie internetowej organizacji, która reprezentuje nasz rozmówca, znajdziecie: Frankowy Kompas i Frankową Ósemkę. To dwa przydatne opracowania, adresowane do wszystkich – osób, firm i instytucji -, którzy zaciągnęli kredyty we frankach szwajcarskich, nawet do tych, którzy już kredyt spłacili. Dlaczego właśnie teraz warto podjąć rękawicę i wystąpić przeciwko bankowi? Czym są kamienie milowe dla frankowiczów, o których usłyszycie w naszej rozmowie? Tego wszystkiego dowiecie się, słuchając audycji.

Tomasz Kaczyński: Panie Krzysztofie, proszę powiedzieć, jak to jest ze skutecznością w odzyskiwaniu pieniędzy przez frankowiczów od banków albo właściwie też rozwiązywaniu ich problemów. Na czym polega skuteczność dobrej kancelarii prawnej, radcowskiej, która zajmuje się sprawami takich ludzi. 

Krzysztof Kinder: Powiem tak. Nigdy nie jeszcze w historii naszej i naszego państwa, takiego momentu, kiedy byłby tak dobry czas na kierowanie spraw frankowych do sądu, ponieważ można powiedzieć klimat jest tak sprzyjający jak nigdy. 

Tomasz Kaczyński: Teraz? 

Krzysztof Kinder: Teraz. Właśnie w tym momencie. Dlaczego tak mówię? Nie dość, że wygrywalność tych spraw frankowych jest na poziomie ok. – mówiąc ostrożnie – powyżej 95 proc., to jeszcze Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał w zeszłym roku i także w tym kilka istotnych orzeczeń, które można powiedzieć, chronią frankowiczów przed naporem banków, roszczeniami wzajemnymi. To znaczy – banki pogodziły się już jakiś czas temu z tym, że te sprawy przegrywają, natomiast straszyły, można powiedzieć, frankowiczów pozwami o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału i o waloryzację sądową zasądzonego zwrotu kapitału. Także tutaj, co do pierwszej spawy w zeszłym roku 15 czerwca Trybunał przesądził, że to wynagrodzenie się nie należy, natomiast jeśli chodzi o waloryzację, to mamy świeże postanowienie, ze stycznia tego roku, gdzie Trybunał wprost też odniósł się do waloryzacji i powiedział, że bankowi nie należy się zwrot zwaloryzowanej kwoty kapitału poza nominałem kapitału. To jest bardzo ważne. 

To tylko część naszego wywiadu. Całość możesz obejrzeć i wysłuchać poniżej.https://ototorun.pl/artykul/oto-radca-prawny-ktory/1534980

Marcin Ziętara